Nixie - lampy od których nie można oderwać wzroku. Kiedyś podstawowy element do prezentowania danych, dzisiaj poszukiwany rarytas przez pasjonatów. Chciałem przedstawić kilka zegarów jakie wykonałem swego czasu.
W zależności od wykonanego egzemplarza funkcjonalność tych zegarów to:
Zegary były zrobione głównie w oparciu o 8-bitowe mikrokontrolery AVR, a oprogramowanie napisane w C (nie Arduino 😏). Przetwornica wysokiego napięcia wykonana na poczciwym NE555, a jasność lamp regulowana potencjometrem bądź programowo PWM-em.
Do zegara można podłączyć do dwóch czujników temperatury, a odczytana z nich wartość będzie wyświetlana co kilkadziesiąt sekund.
Do sterowania wykorzystany jest malutki pilot na podczerwień. Zegar posiada kilka zaprogramowanych melodyjek monofonicznych, które można ustawić jako dźwięk budzika. Użyłem do tego celu buzzera bez wbudowanego generatora.
Fajną opcją jest tzw. “slot machine”, czyli krótkie przewijanie wszystkich cyfr, głównym celem tego zabiegu jest ochrona lamp przed zatruciem katod, zwłaszcza pierwszych lamp, gdzie cyfra nie zmienia się przez wiele godzin, szczególnie w zegarach gdzie wyświetlana jest tylko godzina.
Efekt przewijania cyfr jest włączany co pięć minut i trwa 10 sekund. Jest to efekt naprawdę miły dla oka.
Lampy są aktywowane za pomocą wysokonapięciowych tranzystorów z serii MMBT, a poszczególne cyfry z wykorzystaniem modułu 74141. Układ 74141 jest dekoderem kodu BCD na kod dziesiętny, który zaprojektowano specjalnie do sterowania lampami z zimną katodą.
Płytka z elektroniką jest wyeksponowana, widać wszystkie elementy, a PCB jest zabezpieczone prostą soldermaską wykonaną z farby termoutwardzalnej.
Zegary były wykonywane głównie jako prezent.
- wyświetlanie czasu i daty
- do dwóch niezależne czujniki temperatury DS18B20
- podtrzymanie bateryjne pracy układu zegara
- prosta obsługa za pomocą pilota
- programowalny alarm z różnymi trybami powtórzeń
- kilka melodyjek do wyboru jako dźwięk budzika
- możliwość wł/wył zera z przodu
- programowana częstotliwość „przewijania” lamp, w celu uniknięcia zatrucia katod
Do sterowania wykorzystany jest malutki pilot na podczerwień. Zegar posiada kilka zaprogramowanych melodyjek monofonicznych, które można ustawić jako dźwięk budzika. Użyłem do tego celu buzzera bez wbudowanego generatora.
Fajną opcją jest tzw. “slot machine”, czyli krótkie przewijanie wszystkich cyfr, głównym celem tego zabiegu jest ochrona lamp przed zatruciem katod, zwłaszcza pierwszych lamp, gdzie cyfra nie zmienia się przez wiele godzin, szczególnie w zegarach gdzie wyświetlana jest tylko godzina.
Efekt przewijania cyfr jest włączany co pięć minut i trwa 10 sekund. Jest to efekt naprawdę miły dla oka.
Lampy są aktywowane za pomocą wysokonapięciowych tranzystorów z serii MMBT, a poszczególne cyfry z wykorzystaniem modułu 74141. Układ 74141 jest dekoderem kodu BCD na kod dziesiętny, który zaprojektowano specjalnie do sterowania lampami z zimną katodą.
Obudowa
Skoro zegar na starych lampach to nie mogło wiać tanim plastikiem, do budowy wykorzystywałem głównie sklejkę lub poczciwą sosnę odpowiednio zabejcowaną. Jeden z zegarów został w całości zamknięty pod pleksą, która była wygięta na ciepło zwykła opalarką.Płytka z elektroniką jest wyeksponowana, widać wszystkie elementy, a PCB jest zabezpieczone prostą soldermaską wykonaną z farby termoutwardzalnej.
czy jest możliwość uzyskania wsadu i pcb ?
OdpowiedzUsuńTe projekty robiłem z 10 lat temu i niestety już nie mam źródeł do tego.
Usuń