Postanowiłem coś z tym zrobić minimalną ingerencją z mojej strony w układ wentylacji. Wziąłem na warsztat zwykły wentylator łazienkowy i uzależnić jego działanie od wilgotności.
Funkcjonalność jaką udało mi się do niego dołożyć to:
- klapa zamykająca całkowicie wentylację
- dodanie czujnika wilgotności i temperatury
- wyświetlacz LED
- czujnik oświetlenia
- zdalne sterowanie po WiFi i integracja z Home Assistant
Wyświetlacz LED
Wentylator miał przedni panel z mlecznego szkła, po odklejeniu go od korpusu i wycięciu otworu wyświetlane informacje bardzo fajnie się prezentują. Na początku wyświetlałem na zmianę poziom wilgotności i aktualną temperaturę, ale z racji, że wentylator jest przy suficie to temperatura była zawyżona i nie było sensu jej sprawdzać. Obecnie zamiast temperatury wyświetlana jest aktualna godzina pobierana z serwera NTP na zmianę z wilgotnością.
Wyświetlacz posiada własny sterownik TM1637 co uprościło wyświetlanie i ograniczyło ilość połączeń. Dodałem również fotorezystor, który służy do wykrywania, czy w łazience jest włączone światło czy nie. Dzięki temu ustawiam odpowiednio jasność wyświetlacza, przyciemniony przy zgaszonym świetle i maksymalna jasność przy zapalonym.
Klapka zamykająca
Najbardziej mi zależało, aby wentylator miał możliwość całkowitego odcięcia łazienki od szybu wentylacyjnego, żeby zablokować zapachy z zewnątrz. Wyciąłem odpowiedniej wielkości zaślepkę z elastycznej gumy, usztywniłem tak, żeby swobodnie się wyginała i przykleiłem do połowy na wylocie wentylatora.
Klapka jest sterowana zwykłym serwem SG90, które jest w stanie otworzyć klapę w zakresie od 0 do 90 stopni.
Sterowanie
Tutaj tak samo jak zazwyczaj w tego typu projektach sięgnąłem po tani i lubiany moduł ESP8266. Soft napisałem w C++, który realizuje własną logikę sterowania wentylatorem w zależności od wilgotności i zadanych ustawień. Komunikacja odbywa się z wykorzystaniem RestAPI, zapytaniami POST. Zapytanie o konfigurację ma postać jak na screenie po lewej.
Jest tam ustawienie progów jasności wyświetlacza i ADC w określeniu kiedy jest włączone światło w łazience. Dalej mamy poziomy pracy wentylatora, czyli przy jakiej wilgotności ma włączyć wiatrak i otworzyć klapę z określonym stopniem otwarcia.
Następnie konfigurujemy zakres pracy serwa, co ile sekund mają się zmieniać informacje na wyświetlaczu, histereza i informacyjnie aktualny czas.
Na poniższym zrzucie, przedstawione są aktualne parametry pracy, takie jak info z czujnika, aktualna jasność wyświetlacza oraz czy wiatrak jest włączony i czy klapa jest otwarta.
Access Point i Home Assistant
Pomimo tego, że oprogramowanie pozwala na niezależną prace to jest możliwość zintegrowania wentylatora z Home Assistant i rozszerzenia jego funkcjonalności, np.
- uzależnić pracę od innych czujników, np. gdy ktoś jest w łazience
- cykliczne uruchamianie lub włączanie na żądanie
- wrzucać na wyświetlacz LED informacje z innych czujników
Wentylator podczas włączenia próbuje podłączyć się do zapisanej sieci, jeśli to się nie uda to przełącza się w tryb AP i pozwala skonfigurować moduł.
Aktualizacja Firmware
Oczywistą rzeczą jest, że trzeba jakoś aktualizować soft, dodałem prosty mechanizm wgrywania nowego firmwaeru opierając się o ElegantOTA
Montaż
Pierwsze testy robiłem na stykówce bez wiatraka, a później zacząłem wszystko upychać w wentylatorze. Do włączania silnika użyłem SSRa
Tutaj filmik z działania
Bardzo ciekawe rozwiązanie i ja również jestem zdania, że u mnie na pewno by się sprawdziło. Sama zresztą teraz rozważam montaż klimatyzacji w moim domu. Jak już niedawno widziałam to firma https://klimatyzacja-srem.pl/ właśnie takimi rozwiązaniami się zajmuje.
OdpowiedzUsuń